Geoblog.pl    ktulu07    Podróże    Andaluzja z Madrytem i Toledo    6 dzień - Sewilla
Zwiń mapę
2015
23
kwi

6 dzień - Sewilla

 
Hiszpania
Hiszpania, Seville
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 544 km
 
Drugi dzień w Sewilli rozpocząłem od spaceru ze stacji metra Prado de San Sebastian do katedry mijając po drodze m.in. Teatr Lope de Vega i byłą Fabrykę Tytoniu (w której pracowała Carmen) obecnie Uniwersytet. Do katedry ustawiona była niestety długa kolejka i razem z kontrolą bagażu i kupnem biletu (9€), wejście zajęło 30 minut. Katedra w Sewilli jest to ogromna (trzecia pod względem wielkości w Europie) gotycka budowla z elementami renesansowymi i barokowymi. Zbudowana na miejscu meczetu przejęła po nim dziedziniec z pomarańczami oraz wieżę La Giralda. W środku można podziwiać prezbiterium z ogromnym późnogotyckim retablem ze złoconego drewna, grobowiec Kolumba, renesansową Kaplicę Królewską, kapituarz z obrazami Murilla czy skarbiec z 3 metrową srebrną monstrancją z XVI w. Bilet do katedry upoważnia również do wejścia na wieżę, na którą wchodzi się zamiast schodami rampą. Oczywiście ze szczytu widać panoramę miasta. Po trzech godzinach zwiedzania wyszedłem na tradycyjne tapas i wino do restauracji na tej samej uliczce Calle Mateos Gago naprzeciwko Girlady co dzień wcześniej. Po posiłku trasa wiodła przez Ogrody Murillo w którym znajduje się pomnik Kolumba do Parku Marii Luizy. Tym razem oprócz Plaza de Espana obszedłem cały park aby trafić do znajdującego się przy jego końcu Muzeum Archeologicznego (wstęp wolny). Pięknie położone w ogrodzie z rozarium, ilustruje przeszłość regionu z przeważającymi zbiorami z rzymskiego miasta Italica, którego ruiny znajdują się niedaleko Sewilli. Po przeciwnej stronie stoi piękny budynek Palacio Mudejar mieszczący Muzeum Tradycji Sewilli. Po tych wrażeniach wtopiłem się w tłum mieszkańców Sewilli udający się do dzielnicy Los Remedios po drugiej stronie rzeki gdzie znajdowało się miejsce Fiesty. Główne obchody odbywały się na dużym placu, do którego wchodziło się przez wielką bramę ładnie oświetloną w nocy. Mieszkańcy Sewilli i czasem innych miast bawili się w specjalnych namiotach z barami zwanych casetami (większość rezerwowanych wcześniej) gdzie można było zobaczyć tańczących miejscowy taniec sevillana. Całość wypełniał tłum kobiet w strojach flamenco, eleganckich mężczyzn, koni i powozów oraz odróżniających się turystów ciekawych tego święta.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (14)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
ktulu07
Piotr
zwiedził 1% świata (2 państwa)
Zasoby: 25 wpisów25 0 komentarzy0 279 zdjęć279 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróże
18.04.2015 - 03.05.2015